Miejski portal informacyjny:
Tarnowskie Góry, Kalety, Miasteczko Śląskie, Radzionków, Krupski Młyn

Ewa Trojan wygrała konkurs na szefa placówki i wczoraj oficjalnie objęła urzędowanie.

Związana od 23 lat z kulturą tarnogórzanka wcześniej szefowała Gminnej Bibliotece Publicznej w Świerklańcu, tamtejszemu Gminnemu Ośrodkowi Kultury, pracowała też jako naczelnik świerklanieckiego Wydziału Organizacyjnego, Promocji, Strategii i Rozwoju Gminy. W Tarnogórskim Centrum Kultury nie zamierza zmieniać wiele.

- Kierowana przez Mirosława Błaszczaka placówka działa znakomicie, ja będę starała się utrzymać ten wysoki poziom – wyznaje Trojan zapowiadając, że z dotychczasowej oferty kulturalnej ośrodka nie zniknie nic. Wśród nowych inicjatyw w planie jest szersza współpraca z organizacjami pozarządowymi oraz lepsze dostosowanie czasu pracy TCK do wymagań osób w różnym wieku i o różnych oczekiwaniach.

 - Dla emerytów bardziej wygodne pory dnia to być może rano i przedpołudnie, na ofertę dla młodszych lepiej postawić w późniejszych godzinach – wyjaśnia pani dyrektor dodając, że dla rozpoznania potrzeb i preferencji – także czasowych - przeprowadzone zostaną badania opinii.

Generalnym założeniem dyrektor, jaka wygrała w konkursie, w którym wystartowało w sumie 14 kandydatów, jest większe otwarcie TCK na zewnątrz.

 - Chcemy bardziej wejść „w miasto”, między innymi na Rynek, aby tam organizować imprezy – tłumaczy Trojan. - W ten sposób uda się być może wykorzystać energię i pomysły drzemiące w tarnogórzanach.

Nowa dyrektorka spotkała się wczoraj w pracownikami TCK.

- Wszyscy mamy wiele pomysłów – wkrótce zobaczymy, co wyniknie z ich połączenia – komentuje Ewa Trojan.